Tak zwichrowany przez pogodę, burze i wichury ze trudno odgadnąć jakim drzewem jest tak naprawę - jednocześnie tak niezwykle intrygujący i magiczny w tym zaniepokojeniu ze trudno oderwać od niego wzrok - jakby wciągał w swoja strukturę i zapraszał do wysłuchania swojej długiej i z pewnością niezwykłej historii - gałęzie jak zmęczone dłonie, stwardniała skóra kory i tkwiąca w tętniącym dzielnym drzewie wojownicza intrygująca dusza.